Walentynkowo

Przywitał nas rano dwoma pięknymi bukietami kwiatów - dla mnie czerwonych, dla Misi żółtych. Postanowiliśmy jednak, że nie będziemy siedzieć w domu, więc wybraliśmy się do mojej babci. Sarka fikała radośnie, gdy jej prababcia rozmawiała z nami ciesząc się z odwiedzin. Starszemu człowiekowi tak niewiele potrzeba do szczęścia - bukiet kwiatów, trochę słodkości i towarzystwo... Czytaj dalej →

Projekt chatka – kuchenne inspiracje

Nasz wymarzony domek wreszcie nabiera kształtów, a ja w końcu zaczynam mieć frajdę z jego budowy. Bo - nie czarujmy się - kogo obchodzi styropian, ocieplenie czy wylewka? Do tej pory to raczej Krystek o wszystkim decydował, a ja czekałam na moment, kiedy wreszcie będę miała coś konkretnego do powiedzenia. I oto nadszedł czas! Na... Czytaj dalej →

Witaj, 2017!

Zawitałeś do nas niespodziewanie. Tak, niespodziewanie właśnie, bo prawda jest taka, że w jakoś nie odczułam zbytnio ani ostatniego dnia Twojego poprzednika, ani Twojego nadejścia. A kiedyś tak Cię lubiłam. Za czasów bezdzietnych szykowałam się na noc sylwestrową z wielką pompą zazwyczaj, a impreza była tym bardziej udana im później wróciłam do domu. Od dwóch... Czytaj dalej →

Świąteczne czytanki malucha

Misia uwielbia książeczki. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa, bo dla mnie czytanie książek to najlepszy sposób na spędzanie wolnego czasu. Misiowa kolekcja robi się już całkiem spora, a ja nie potrafię się powstrzymać przed nabywaniem nowych pozycji. Kiedyś postaram się pokazać naszą kolekcję bliżej, dziś jednak będzie o książeczkach tematycznych, związanych oczywiście ze świętami. To... Czytaj dalej →

Świąteczny czas

Grudzień upłynął nam w duchu świąt oczywiście. I choć Boże Narodzenie wypada przecież pod koniec miesiąca, to jednak od pierwszych jego dni czuć było magię zbliżających się świąt. I muszę przyznać, że zawsze uwielbiałam grudzień, ale odkąd jest z nami Misia, ten czas jest po prostu magiczny. To nasze drugie wspólne święta, ale w zeszłym... Czytaj dalej →

Roczek Saruni – prezenty

Z uwagi na to, że Sarka miała aż 4 imprezy urodzinowe, dostała mnóstwo wspaniałych prezentów. Część z nich już jest w użytku, część czeka aż Misia troszkę podrośnie, a wszystkie z nich cieszą chyba mnie przede wszystkim 😉 Oto małe zestawienie bardzo trafionych i przecudownych prezentów Sarkowych: 1.Konik na biegunach Prezent od dziadków jest przede... Czytaj dalej →

Roczek Saruni – relacja z imprezki

Tak jak wspominałam wcześniej, zdecydowaliśmy się wyprawiać roczek u moich rodziców. Plusów było mnóstwo - taniej, większa swoboda, na miejscu, bezpieczniej dla maluchów, z miejscem do swobodnej zabawy i raczkowania. Minus jeden- wszyscy się nie zmieścimy! Tym oto sposobem roczek Saruni i moich rodziców był główną imprezą, poza którą odbyły się jeszcze...3. W sumie Misia... Czytaj dalej →

Roczek Saruni – przygotowania

Najpierw myśleliśmy o imprezce w lokalu - z głowy dekorowanie sali, gotowanie, szykowanie - w zasadzie przychodzi się na gotowe. Przeliczając jednak koszty i mając z tyłu głowy nasz powstający dom, który jest studnią bez dna, skorzystaliśmy z oferty dziadków Sary i pierwszą imprezę urodzinową zrobiliśmy u moich rodziców. Jak konkretnie wyglądały nasze przygotowania do... Czytaj dalej →

Pierwsze kroczki

I ruszyłaś nam Córeczko w swoją pierwszą samodzielną drogę! To pewnie jeszcze nic, te kilka kroczków są niczym w porównaniu z tysiącem kilometrów, które jeszcze przed Tobą. Ale dziś, w to listopadowe popołudnie, na tym właśnie dywanie w naszym malutkim mieszkanku, dla mnie osiągnęłaś swój pierwszy Mount Everest. Po długim okresie raczkowania, chodzenia przy meblach,... Czytaj dalej →

Najszczęśliwszy rok

Pierwszy rok za nami. Rok prawdziwego błogosławieństwa, śmiechu, radosnego świergotania nad ranem, pierwszego niezapomnianego "mama" i "tata", noszenia, tulenia, czuwania, usypiania, śpiewania, pierwszych kroczków, pierwszych ząbków, wspólnych zabaw. I MIŁOŚCI, która nie ma końca. 23 października 2015 roku przytuliłam Cię Córeczko pierwszy raz i od tej chwili mój świat ma Twoje imię. Jesteś spełnieniem moich... Czytaj dalej →

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Do góry ↑