Do Medjugorie z Makarskiej, czyli jak spędziliśmy Dzień Mamy u Mamy

Tegoroczny Dzień Mamy był zupełnie inny od wszystkich. Tego roku jak zawsze budzą mnie całusy dziewczynek i prezenty do łóżka, ale tym razem zamiast naszej sypialni jest apartament w Makarskiej. Z samego rana Krystek wybiera się z dziewczynkami do kwiaciarni, by mogły wybrać dla mnie bukiet, następnie odwiedzają piekarnię i wspólnie przygotowują świąteczne śniadanie. Jest... Czytaj dalej →

Dubrownik z Makarskiej – przygoda na jeden dzień

Podczas naszego pierwszego pobytu w Makarskiej parę lat temu zdecydowaliśmy się wybrać na jeden dzień do Dubrownika. Wycieczka zorganizowana, zbiórka o 8 rano w umówionym miejscu. Był sierpień. Wyszliśmy z apartamentu, przeszliśmy kilkaset metrów w kierunku miejsca zbiórki i... wróciliśmy do apartamentu po kostiumy kąpielowe, żeby spędzić dzień na plaży. Pogoda nas pokonała, więc odpuściliśmy... Czytaj dalej →

Wyspa Brać w jeden dzień

Brać - największa wyspa Dalmacji z jedną z najpiękniejszych plaż świata zmieniającą kształt pod wpływem wiatru. Wyspa z najwyższym szczytem na adriatyckich wyspach (Vidova Góra). Wyspa, którą przyciąga w sezonie zapewne rzesze turystów. Wyspa, która oczarowała i nas i na którą po siedmiu latach wróciliśmy z ogromną fascynacją. Pora na garść wspomnień. Sierpień 2015: "fish... Czytaj dalej →

Makarska – czy to dobry wybór na rodzinne wakacje?

Tak jak wspominałam w poprzednim wpisie - wiosenny urlop spędziliśmy w tym roku w Makarskiej. Kto choć raz odwiedził riwierę położoną u stóp masywu gór Biokovo ten z pewnością zapragnie tu wrócić. I tak było też z nami - Makarska była celem naszych wakacji również 7 lat temu i pomimo przeraźliwego, sierpniowego skwaru i tłumu... Czytaj dalej →

Gdzie pierwszy raz na narty w Zakopanem?

Ferie zimowe trwają w najlepsze, sezon narciarski w pełni i pewnie niejeden maluch miał okazję (lub będzie miał w najbliższych tygodniach) spróbować swoich sił na nartach. Nasze dziewczynki również w tym roku pierwszy raz zasmakowały tego typu aktywności zimowych właśnie w trakcie naszego pobytu w Zakopanem. Bo przecież wypoczynek w Tarach to nie tylko piesze... Czytaj dalej →

Tydzień inny niż wszystkie

Wkroczyliśmy w 35. tydzień ciąży. Tydzień, w którym przywitaliśmy naszą pierwszą Córeczkę. I mimo, że niektóre wspomnienia z tamtego okresu zacierają się, ten dzień pamiętam jak wczoraj. Pamiętam odchodzące wody, pamiętam telefon do męża, aby wracał z pracy, mamę i ciocię, które przybiegły do mnie ekspresowo. Mama pakowała mi najpotrzebniejsze rzeczy do szpitala, ciocia myła... Czytaj dalej →

♀ or ♂ ?

Kiedy dowidzieliśmy się o tej ciąży, od razu uznaliśmy, że będzie chłopiec. To przecież takie oczywiste: dziewczynkę już mamy, pora na chłopca. Nie dopuszczaliśmy do siebie innej myśli. Nasz Mikołaj. W sklepach kierowaliśmy się na działy chłopięce, zakupiliśmy kilka ciuszków z dinozaurami i miśkami, powoli oglądaliśmy granatowe wózki. Na pytania rodziny i znajomych czy znamy... Czytaj dalej →

Pewność niepewna

Zostaliśmy zaproszeni przez zaprzyjaźnioną fundację do pomocy w szkoleniu lekarzy. Szkolenie miało dotyczyć opieki paliatywnej, mieliśmy podzielić się swoimi doświadczeniami z ciąży i porodu. Przerażające jest to, że tak wielu lekarzy nie ma pojęcia jak rozmawiać z pacjentem, w jaki sposób przekazywać złe wiadomości, jak towarzyszyć i być wsparciem w naprawdę ciężkich chwilach. Niejednokrotnie też... Czytaj dalej →

Wybór

A jeśli jako dziecko wiedziałabym, co znajdę pod choinką, cieszyłabym się? A jeśli jako nastolatka wiedziałabym, kiedy chłopak pocałuje mnie pierwszy raz, niecierpliwiłabym się? A jeśli zdając egzaminy wiedziałabym, że sobie poradzę. nie uczyłabym się? A jeśli znałabym zakończenie każdej czytanej książki, oglądanego filmu, byłby sens oczekiwania na rozwój wydarzeń? ... A jeśli wiedziałabym, że jest ryzyko... Czytaj dalej →

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑