Czekamy

Nasza córeczka ma już 25 tygodni. Rośnie sobie w brzuszku, rozpycha się coraz bardziej, a mama coraz bardziej dołuje nad swoją wagą. Nie mogę w to uwierzyć, że przecież dopiero co podjęliśmy decyzję, że staramy się o maluszka, a tu nagle zostało nam tylko 109 dni do planowej daty porodu. Pierwszy trymestr wlókł się okropnie,... Czytaj dalej →

Wyprawka z Allegro?

Nigdy nie miałam serca do zakupów w lumpeksach. Zazdrościłam znajomym, że wynajdywali cudne perełki, podczas gdy ja nigdy nic nie mogę znaleźć. Tłumy niezbyt cierpliwych ludzi, poupychane wieszaki, jeden wielki ścisk. No nie mam cierpliwości do tego typu zakupów. Postanowiłam jednak spróbować kupić coś dla Małej na allegro. Wiadomo, że noworodki szybciutko wyrastają z ciuszków,... Czytaj dalej →

♀ or ♂ ?

Kiedy dowidzieliśmy się o tej ciąży, od razu uznaliśmy, że będzie chłopiec. To przecież takie oczywiste: dziewczynkę już mamy, pora na chłopca. Nie dopuszczaliśmy do siebie innej myśli. Nasz Mikołaj. W sklepach kierowaliśmy się na działy chłopięce, zakupiliśmy kilka ciuszków z dinozaurami i miśkami, powoli oglądaliśmy granatowe wózki. Na pytania rodziny i znajomych czy znamy... Czytaj dalej →

USG połówkowe

Czy ja już wspominałam, że ZAWSZE COŚ? Zawsze jest coś, co przyćmiewa radość, nie pozwala się cieszyć w pełni. Znowu coś. Oszaleć można. Wzeszłym tygodniu mieliśmy USG połówkowe. Z uwagi na chorobę naszej Córeczki wysłano nas znów na badania genetyczne i szczegółowe badanie USG. Stresu było oczywiście co niemiara, na szczęście nie czekaliśmy długo w... Czytaj dalej →

Ruchy maluszka

Zastanawiam się, czy kiedykolwiek przyjdzie taki piękny dzień, kiedy przestanę się stresować. Przez całe moje dotychczasowe życie uważałam siebie za optymistkę, czasem nawet aż za wielką. Wieczny uśmiech na twarzy, wszechogarniająca radość i pewność, że zawsze wszystko układa się tak, jak może najlepiej. Do teraz. Najpierw była decyzja. Jesteśmy gotowi. Radzimy sobie ze startą Córeczki, przeszliśmy... Czytaj dalej →

Ciążowe hity

Z uwagi na to, że połowa ciąży za nami, postanowiłam zrobić swój mały ciążowy must have. Lista bardzo subiektywna, niemniej jednak rzeczy, bez których w tej ciąży ciężko byłoby mi się obejść, albo po prostu takie, które umilają mi czas oczekiwania. PODUSZKA DLA KOBIET W CIĄŻY Tego cuda chyba nikomu nie trzeba przedstawiać.  Chodziła już... Czytaj dalej →

Podsumowanie I trymestru

Za nami pierwszy trymestr. Oczekiwanie było dość trudne i ciągnęło się niesamowicie, dlatego też postów na blogu brak. Wracam jednak do blogowania, bo w ostatnim czasie dużo się dzieje, więc mam sporo do nadrobienia. W tym poście zajmę się podsumowaniem pierwszego trymestru, który szczęśliwie za nami. Od ostatniego wpisu sporo się zmieniło. Najgorsze dla nas... Czytaj dalej →

Nasze serduszko

Mamy bijące serduszko! Rany, jaka to dobra wiadomość. Przed dzisiejszą wizytą stresowałam się tak, jak jeszcze nigdy na żadnym etapie ciąży i nie-ciąży. Ale udało się, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Dzidziuś ma 5 mm, co według usg daje nam 6 tydzień i 2 dzień. Co prawda lekarz oczywiście musiał wspomnieć, że na tym... Czytaj dalej →

Czas tak wolno płynie

Mimo, że każdy dzień wypełniony jest po brzegi obowiązkami związanymi z pracą - trzytygodniowe oczekiwanie na kolejną wizytę ginekologiczną wlecze się w nieskończoność. Dopiero minął tydzień, a ja mam wrażenie, że wieki temu byłam na ostatnim badaniu. Co się w tym czasie zmieniło? Przede wszystkim dwa kolejne testy, których pozytywny wynik widać już gołym okiem.... Czytaj dalej →

Pewność niepewna

Zostaliśmy zaproszeni przez zaprzyjaźnioną fundację do pomocy w szkoleniu lekarzy. Szkolenie miało dotyczyć opieki paliatywnej, mieliśmy podzielić się swoimi doświadczeniami z ciąży i porodu. Przerażające jest to, że tak wielu lekarzy nie ma pojęcia jak rozmawiać z pacjentem, w jaki sposób przekazywać złe wiadomości, jak towarzyszyć i być wsparciem w naprawdę ciężkich chwilach. Niejednokrotnie też... Czytaj dalej →

Blog na WordPress.com. Autor motywu: Anders Noren.

Up ↑